Przede wszystkim znawcy wina utrzymują Peljesac w wielkim poważaniu, tak więc nieprzypadkowo nadali mu miano „półwyspu win”. Półwysep Peljesac, który należy do najlepszych regionów wytwarzania wina w kraju, sięga do morza w odległości około 50 km od Dubrownika. Z linią brzegową o długości w przybliżeniu 70 km jest po Istrii drugim największym półwyspem Chorwacji.

Historia Peljesac jest równie interesująca, jak i urozmaicona. Najpierw zaludnili półwysep Ilirowie, następnie grecy, a później w ślad za nimi poszli rzymianie. Również i Bizancjum odgrywało znaczną rolę dopóty, dopóki Słowianie Neretwańscy w 9. wieku nie zdobyli władzy nad Peljesac. Na koniec półwysep trafił do Dubrownika, co więcej wybudowany został także port dla floty wojennej.
Aczkolwiek akurat wokół półwyspu nie brakuje wody, to pomimo tego możliwości kąpielowe nie są tak urozmaicone, jakby można sądzić. Okolicę plażową Orebici uważa się za najładniejszą plażę Peljesac, tym bardziej, że obrzeże plaży otoczone jest, dającym cień, lasem piniowym. Ponieważ plaża ma niespełna 1,5 km długości, w okresie sezonu głównego jest dosyć zatłoczona. Miłośnicy kąpieli na golasa znajdą na wyspach Mala i Velika Stupa plaże nudystów. Amatorzy surfowania również chętnie przybywają do Peljesac, ponieważ brzeg morza Viganj zapewnie tak znakomity teren dla tej gałęzi sportu, że nawet urządzane były już tutaj mistrzostwa świata i Europy.

Peljesac jest przepięknym celem podróży dla wszystkich, którzy potrafią docenić śródziemnomorską naturę. Wysokie góry półwyspu zapewniają cudowny widok. Z wysokiego na 961 m Sveti Ilija można dojrzeć nawet do Włoch, przy sprzyjających warunkach pogodowych. Dziwaczne skały krasowe przecinane są dolinami urozmaiconymi drzewkami olejowymi, piniami, bukami, dębami i drzewami figowymi. Wysoka makia wydziela korzenny aromat, a na zboczach gór rosną znakomite winogrona. Osiedle Ston znane jest z hodowli małży i ostryg, liczne ciche wsie rybackie i winniczne zachęcają obserwatora do spaceru i wypoczynku. Aczkolwiek Peljesac nazywany jest klejnotem prowincji, turyści nigdy nie zalewają miasta, dlatego półwysep stał się sekretnym miejscem dla poszukujących w szczególności spokoju i odpoczynku. Głównie kempingujący znają najczęściej niewidzialnych „mieszkańców Peljesac: szakali. Już tylko tutaj w Europie można słyszeć nocą przejmujące dreszczem wycie żyjących tu czworonogów.

W każdym razie obejrzyjmy wzniesiony w 14. wieku, zaopatrzony w mury i wieże zamek pomiędzy Veliki Ston i Mali Ston, jak również wspaniałe Pałac Rektorski, Pałac Biskupi i kościoły Veliki Ston.

kościoły

jazda na rowerze,  pływanie,  nurkowanie

kawiarnia,  restauracja

piekarnia,  mały sklep,  sklep z warzywami i owocami